Włosi Stefania Constantini i Amos Mosaner triumfowali w Pekinie w olimpijskiej rywalizacji mikstów w curlingu. W finale pokonali norweski duet Kristin Skaslien – Magnus Nedregotten 8:5.
Brąz przypadł Szwecji, która w spotkaniu o trzecie miejsce wygrała z Wielką Brytanią 9:3.
Cztery lata temu, kiedy triumfowała piąta w Pekinie Kanada, miksta z Italii w ogóle nie było wśród uczestników zmagań.
Teraz w National Aquatics Centre, gdzie w letnich igrzyskach 2008 roku startowali pływacy, Włosi nie doznali porażki – wygrali wszystkie potyczki w fazie grupowej, w półfinale nie dali szans Szwedom 8:1, a finale tylko na początku mieli problemy z Norwegami. Duet Skaslien – Nedregotten z Korei Płd. w 2018 roku wrócił z brązem.
Włochy nie mają wielkich tradycji w curlingu. Sytuacja nieco poprawiła się, gdy w roli gospodarzy mieli wystąpić w igrzyskach w Turynie w 2006 roku. Teraz mają mistrzów olimpijskich, ale w kraju jest tylko kilka klubów i około 400 zawodników.
Kolejne igrzyska odbędą się w 2026 roku w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo. 22-letnia Constantini oraz jej cztery lata starszy partner będą wtedy uchodzić za kandydatów do medali. Delegacja włoskich miast-gospodarzy była we wtorek w hali i dopingowała rodaków, a później fetowała ich sukces.